Jestem podejrzanie szczęśliwa. Nie wiem dlaczego. Chociaż najbardziej prawdopodobne, że z powodu ferii właśnie. Na cudowne dwa tygodnie mogę zostawić większość problemów w murach szkoły i tam nie zaglądać. Olać wszystko i wszystkich. Problem jest tylko taki, że nie cierpię siedzieć w domu. Ale i na to postaram się znaleźć jakieś lekarstwo - może łyżwy, może bieganie? Ogólnie chciałabym spędzić te ferie możliwie najaktywniej i na 100%. Oczywiście wypadałoby też zabrać się za jakąś naukę, bo potem czeka nas dłuugi maraton bez jakiejkolwiek przerwy - takie są 'zalety' mania ferii w pierwszej turze. W każdym razie, chciałabym wypełnić każdą godzinę, minutę i sekundę czymś pożytecznym. Nie siedzieć w domu, nie poddawać się depresyjnym nastrojom. Staram się patrzeć na życie optymistycznie - to dla mnie kolosalna zmiana, bo ostatnie miesiące spędziłam jako niemożliwa czarnowidzka.
W ten ferie chciałabym zacząć szóstkę Weidera. Chociaż może powinnam napisać - zaczynam szóstkę Weidera. Dzisiaj. To wielkie wyzwanie i nie wiem, czy podołam, jako że w dotrzymywaniu obietnic złożonych samej sobie jestem raczej kiepska. No, ale zobaczymy.
Co do HSGD - idzie mi dosyć kiepskawo. Ostatni tydzień w ogóle był beznadziejny, oczywiście ze względu na dużą liczbę sprawdzianów i tego typu niespodzianek.
Gdyby wszystko wychodziło mi tak, jak sobie postanawiam, to, ho ho, A6W i HSGD... Za dwa miesiące byłabym piękna i zgrabna. Ha ha ha!
zazdroszczę ferii. ja mam dopiero za dwa tygodnie ;c a6w osobiście nie polecam, chyba, że osobom, które chcą tylko i wyłącznie wyrzeźbić brzuch a nie spalić tłuszcz. sama robiłam i strasznie bolały mnie plecy :c
OdpowiedzUsuńja tam ferie mam dopiero za miesiąc... spędź dobrze ten czas, gorąco polecam łyżwy, są świetne żeby pospalać kalorie (chociażby na mrozie - byle nie przemarznąć) i zawrzeć nowe znajomości :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam ferii ;( Tylko sesje poprawkową, która poprawkowa jest tylko z nazwy.
OdpowiedzUsuńA6W próbowałam robić ale gdzieś po 2 tyg. się poddałam.
Powodzenia!